Galactik Football Club

Ja poproszę barszcz Arti. Oczywiście jeśli można.

Ma tu ktoś Chin Chin?

Chyba Cin Cin Uśmiechnięty

łap <rzuca Tii>

mam doła bo jutro test...dajcie coś w czym utopie zal... Uśmiechnięty

Oj Sanny dlaczego mi to przypomniałaś. Teraz to i ja proszę o coś mocnego.

<grzebie po pułkach i wyciąga jakąś butelke> nie wiem co to jest, ale wygląda na mocne...może starczy... (na opakowaniu: 99% alkocholu) <robi drinki i kladzie je na stoliku> kto chce niech bierze Uśmiechnięty

<pije>

Dziex Sanny jesteś wielka.

<kiwie sie na stołku> laallalalaaaaaa <przebraca sie> aua...chyyybaaa musze oo-ograniczyyyyć alkochol, hehe. O! gwiazdki...jaakie ładne Uśmiechnięty

Sanny spójrz tam na prawo...zaraz to jest lewo. Wielki wóz! <czka>

gdzie? <odwraca głowe tak energicznie, że dobija do krawędzi stołu> au...oooo! masz racjee! tylko-o taki...krzywy? hehe Uśmiechnięty

źle sie czuje...<zasypia na siedząco>

Nom zgiął sie jak diabli, a nie sory to był tylko zaciek na ścianie <wypija kolejnego łyka> Sanny czy to przypadkiem nie jest przeterminowane

<podnosi głowe> co..co przeterminowane? wóz? a, nie! drink!? Arti spytaj, ona to magazynuje... <zasypia>

Dziex Sanny. (chleje)

<podnosi głowe> a niech to! alkochol przestaje działać! <biegnie do stołu i wlewa napój do geby> o! Tia23! Fajny avek Uśmiechnięty

<chleje>

po chwili

<kiwocze sie na krześle i śpiewa> o! jak przyjemnie! o! jak wesoło! wszedzie latają! motylki wkoło! Uśmiechnięty

Halo ma ktoś 2 jabole?
He he, i najlepiej jakbyście wstawili w klubie tv z odcinkami GF.

ale jest tv...tam <pokazuje obraz Damy z łasiczką>
a jabole znajdziesz w szafkach pod zlewem...

o! jak przyjemnie! o! jak wesoło! wszedzie latają! motylki wkoło! Uśmiechnięty