Kino

O ty!!!!!!!!!!!! (wyjmuje swój nożyk i trafia w brzuch MCR)

Znowu?! A to dlatego, że ty chcesz mnie zabić! I dość tego <wykonuje klon jutsu i swoje> 50 klonów biegnie na Tie.

MCR nie potrzebuje sprzymierzeńców zawsze walczę sama...
<uderza Kubikiri Houcho w plecy Tii>

Wcale nie chcem cie zabić! (szykuje się na uderzenie) Ała!!!!!

<obraca się i jeszcze raz uderza Kubikiri Houcho w Tię> Tym razem dostałaś w kark

RRRRRRRRRRRRRRRR!!!!!!! O! (uspokoiła się na chwile) Przypomina mi się aikido. (zaczyna z ledwo trzymającym się na miejscu karkiem, kopać arti w brzuch) 5 uderzeń na 3 sek. To jest coś!

AAAAAAAAAAAA! (przewraca się) No nie. (wstaje nie używając niczego, tylko nug)

To ja skorzystam z okazji i je obie pozabijam muehehehehe <wyjmuje swój miecz i przesyła do niego całą chakre><uderza w bijące się dziewczyny>

Ałć! (leży, bierze siekiere) No sdobra...(uderza w noge MCR, ale jej nieodcina)

Czas to kończyć...Teraz uzyję broni przed którą nie można się obronić...Nie da sie zablokowac tego ataku ani przed nim uciec...<wyjmuje Rekawice Dźwieku> <uderza falą dźwiękową w Tię> Nieważne co teraz zrobisz - fale dźwiękowe i tak cie dopadną i zginiesz!

AAAAAAAAAAAAAAAAAA! (leży jakby martwa, ale oddycha)

<wykorzystuje chwile nie uwagi i uderza swoim jutsu śmierci w Arti> Ty za dużo gadasz!

AAAAAAAAAAAA!!!!!!!! (łapie się za brzuch)