|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jaki jest wasz znienawidzony przedmiot? |
J. angielski |
|
0% |
[ 0 ] |
J. niemiecki |
|
16% |
[ 1 ] |
J. francuski |
|
0% |
[ 0 ] |
J.polski |
|
0% |
[ 0 ] |
Biologia |
|
16% |
[ 1 ] |
WDŻ |
|
0% |
[ 0 ] |
WOS |
|
0% |
[ 0 ] |
Matematyka |
|
16% |
[ 1 ] |
Chemia |
|
16% |
[ 1 ] |
Geografia |
|
16% |
[ 1 ] |
Fizyka |
|
16% |
[ 1 ] |
Religia |
|
0% |
[ 0 ] |
Historia |
|
0% |
[ 0 ] |
W-F |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 6 |
|
jula836
|
|
Początkujący Piłkarz
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie znasz tego miejsca... Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:23, 22 Wrz 2009 Temat postu: Wasz znienawidzony przedmiot szkolny |
|
Chyba nie muszę pisać, o czym tutaj piszemy?
Na wszelki wypadek wyjaśnię, że możecie wpisywać tutaj swoje znienawidzone przedmioty szkolne. I nie chodzi tutaj o takie przedmioty, jak dzwonek, czy przerwa (chociaż w tym akurat nie ma nic złego).
Nienawidzę biologii
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
Alexis
|
|
Dobry Piłkarz
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z końca świata Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:41, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Matma!
Zło konieczne.
Chemia!
Zło konieczne.
Fizyka!
Zło konieczne.
Naprawdę, naprawdę NIENAWIDZĘ przedmiotów ścisłych. Moja wina, żem humanistka?
|
|
Powrót do góry |
|
MyChemicalRomance
|
|
Moderator/Grafik
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 2405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: The Black Parade Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:06, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Geografia.
Dlatego, bo ponieważ, że miałem straszną geograficzkę, która się nade mną pastwiła, robiła nam sprawdziany z wiedzą, której nie było na lekcjach, projekty na poprawe oceny mogli u niej robić uczniowie tylko mający 5 na semestr. Myliła Azje z Europą i ogólnie przez to babsko znienawidziłem geografię.
|
|
Powrót do góry |
|
Valkyrie
|
|
Rezerwowy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nawet jeśli byś chciał, nigdy mnie nie znajdziesz Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:14, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Bosh, MATEMATYKA. No cóż, w życiu potrzebna, ale i tak jej nienawidzę! Jestem raczej przeciwniczką przedmiotów ścisłych, gustuję zazwyczaj humanistyce. Krew mnie zalewa, jak liczby widzę...T_T Fizyka okej, geografia też. Ale mata i chemia mnie dobija.
|
|
Powrót do góry |
|
Arti
|
|
Administrator/Grafik
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 11109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:51, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Ja nie cierpię fizyki i ogólnie ścisłych. Mamy bardzo energiczną facetkę od chemii, żeby nie powiedzieć po...waloną, ale da się nauczyć. Matmę przeżyję, bo to co się dzieje na niej a szczególnie na testach to jest istna masakra i kupa śmiechu A z fizy to nasza wych nie umie nic wytłumaczyć i wszystkiego w domu muszę się uczyć, ale szczęście, że jest dla nas pobłażliwa chociaż.
|
|
Powrót do góry |
|
Tomaslaw
|
|
Obrońca
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:42, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
Głosuje na niemiecki. Po za niemieckim i angielskim to lubię wszystkie przedmioty, tylko niekoniecznie nauczycieli od nich lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
Sinedd
|
|
Początkujący Piłkarz
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tokyo Płeć:
|
Wysłany: Pią 3:00, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wszyscy nie lubią maty, chemii, geografii, fizyki, a jak na ironię by znaleźć dobrze płatną pracę trzeba skończyć studia ścisłe .. wiem bo sama jestem na inżynierskich studiach (tak lekko offtopując matematyka, którą poznało się w gimnazjum czy szkole średniej w 99 % się nie przydaje, ale kij tam).
W liceum nie przepadałam za chemią może dlatego, że nauczycielka była nie w porządku w stosunku do uczniów ... niestety nauczyciele z powołaniem to w dzisiejszych czasach rzadkość...
|
|
Powrót do góry |
|
Valkyrie
|
|
Rezerwowy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nawet jeśli byś chciał, nigdy mnie nie znajdziesz Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:19, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
Nie, że nie lubię w ogóle matematyki. Jako samą naukę, lubię bardzo, ale jako lekcję już nie. Nasza pani zadaje po 5 zadań na dzień. Jakby to było w jednych ćwiczeniach, to spoko, ale jedne są w zeszycie, drugie w ćwiczenia, inne jeszcze Bóg wie gdzie i można troszkę pozapominać. Przerabiamy jednocześnie geometrię i algebrę; po za tym, co 3 lekcje zbiera zadania do sprawdzenia. Właśnie czymś takim, popsułam sobie oceny z matematyki. Patrząc na same sprawdziany, wychodzi mi równiutka 5 na półrocze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
 |