Moje osiągnięcia

Wygrałem z chorobą.

Jaką chorobą?

Z krztuścem, zapaleniem płuc przewlekłym, które rok mi się ciągnęło oraz zacząłem wreszcie głęboko oddychać.

Rzeczywiście osiągnięcie. Masz szczęście, że z tego wyszedłeś.

Dzisiaj zdobyłam brązowy medal w mistrzostwach w piłkę nożną dziewcząt Uśmiechnięty

W 4 meczach strzeliłam 4 bramki i zaliczyłam trochę asyst (więcej niż bramek chyba ;p) To już drugi mój medal w tym roku, trzymajcie kciuki za następne ^^

Gratulacje ;] Dziś na WFie graliśmy w nogę. Moja drużyna wygrała, nabiliśmy gdzieś ze 20 goli, z czego ok.15 były moje xD

Wczoraj na meczu (moja szkoła v.s szkoła ze szczytna) wygraliśmy 7 : 0
... A ja strzeliłem 5 : )

Elo... ja tam Lige Halową gram. Moja drużyna 2 ja na bramie tylko 5 goli w 13 meczach myśle że niezle... a i sam mam 8 goli bo wolne wykonuje i karne i dwa z piątki strzeliłem... a i wygraliśmy turniej na boisku Orlik 2012 same zwycięstwa i puściłem tylko 2 gole turniej od 10 do 18 jakoś 20 Listopada

Dostałem 5 z egzaminów z francuskiego.

Średnia 5,0 na półrocze. ;DD
Poza tym, udało mi się jakoś zorganizować swoje ferie (Jadę w góry, jadę w góry! <3 Wybaczcie moją ekscytację, ale po raz pierwszy jadę w góry, pal licho, że z księdzem, to jest ZAKOPANE! *_*), co z moim ogarem jest niebagatelnym osiągnięciem. ;p

5 z egzaminu z podstaw logistyki (70 % oblanych więc jest się z czego cieszyć ^^) egzamin ustny zdawałam przed panią dr inż.
5 z egzaminu z prawa ^^
3 z egzaminu z TI (tutaj coś 85 % ludzi oblanych więc można się poczuć jak wybraniec)

Nadal walczę ;-)

Sorka, że post pod postem, ale no ....
Sesja zaliczona ! xD
Idę chlać <la bamba>

Zwiedziłam góry, spróbowałam oscypka, nauczyłam się jeździć na nartach i wróciłam żywa do domu po dwudziestu dwóch godzinach jazdy autokarem przez całą Polskę. Ave ja!