|
|
Ahito_1
|
|
Doświadczony Piłkarz
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Akillian
|
Wysłany: Czw 20:44, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
śmietniku mieszkał Gienek>bo Szostak mu płacił>1000000000000000000 złotych >i nie mógł sie chłop odpędzić od dziennikarzy którzy>chcieli kasy>dla prasy, która>miała kota w worku(w majtach)>powiedział nie sklepał dzienikazy i sie cieszył nowym smietnikiem>który był tak naprawde stary i zardzewiały jak jego BENIOR>w muzeum kaczych odchodów>i miał oczy miękkie od kulsków i spotkał OSIOŁA >tego z poprzedniego zdania>zeby siorbać kluska>z osła dupy>który kupił odchody zwierzęcia na targu > zwieeeeeeeeerzęęęęęęęęęęecyyyyyyyyyyyyyyyyyym>na ulicy odchodów>
nr 3 na rogu> nr 3 w domu >i nr 3 w śmietniku >koloru różowego> i niewidzialnego> oraz śmierdzącgo jak zdechła świnia>bo gieniu mu zjadł >rybę z dżemem>i kiełbasą >bo byla dobra>bo leżała w śmietniku> więć sie fermentowała>i śmierdziała>jak blach>a potem Gienka zakneblowała> knebel>a potem Gienek się uwolnił>i poleciał srac>a po sranku poszedł do parku>by oglądac ptaszki>czyli kurczaki z rożna>a potem znowu poszedł srac>ale zawrócił bo zobaczył wystawe solniczek i pieprzniczek>a potem se cos kupił>i zjadł >bo chciał mieć biegunke>ale gdy przyszła biegunka przyszła też anty biegunka>w wyniku stoperan>od Goździkowej> i od: nie basia tylko ketoprom!>ale nie zadziałał>bo nie był przterminowany>a potem poszedł kupic nowy>oczywiście przeterminowany>ale tak naprawde to nie kupi tylko z swojego noweg śmietnika i poszedł srać>a po sranku poszedł na Hamburgera>z piciem gratis>a jak juz zjadł i wypił to poszedł do vc>no a w VC (Vice City) był San Andreas>i poszedl grac w gothica 3>na kompie z 10 wieku p.n.e. (po naszej erze)>ale byl zepsuty>a jednocześnie popruty i opluty>Więc poszedl do sklepu komputerowego>
i kupił 57 gier na PC> ale sie okazało że tak na prawdę były na Pegasusa>i je sprzedał dzieciakom i zarobił ogromny szmal>potem znomu poszedl do sklepu komputerowego > i okazało się że w sklepie została jedna gra na PC - był to Call of Dity United offensive>i gostek poszedl se w nia pograc>lecz mial za slabego kompa i gra sie zacinała>wkurzył się i poszedł do sklepu z komputerami>i kupil nowego kompa>Podłączył go i zainstalował grę >i cial xw nia 25h na dobe i 8 dni w tygodniu> aż do śmierci i dłużej>i pochowali go z kompem> i niechaj odpoczywa po wieki a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki wieków Amen>do dzis chodza plotki ze nacmetarzu złychac jak gienek wali w klawiaturekrzyczac przytym Kur*** znowu zginaołem>A kiedy pewnego razu grabarz zobaczył kompa i napis:Zaginąłem w pokoju >
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
achito
|
|
Doświadczony Piłkarz
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Czw 22:04, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
śmietniku mieszkał Gienek>bo Szostak mu płacił>1000000000000000000 złotych >i nie mógł sie chłop odpędzić od dziennikarzy którzy>chcieli kasy>dla prasy, która>miała kota w worku(w majtach)>powiedział nie sklepał dzienikazy i sie cieszył nowym smietnikiem>który był tak naprawde stary i zardzewiały jak jego BENIOR>w muzeum kaczych odchodów>i miał oczy miękkie od kulsków i spotkał OSIOŁA >tego z poprzedniego zdania>zeby siorbać kluska>z osła dupy>który kupił odchody zwierzęcia na targu > zwieeeeeeeeerzęęęęęęęęęęecyyyyyyyyyyyyyyyyyym>na ulicy odchodów>
nr 3 na rogu> nr 3 w domu >i nr 3 w śmietniku >koloru różowego> i niewidzialnego> oraz śmierdzącgo jak zdechła świnia>bo gieniu mu zjadł >rybę z dżemem>i kiełbasą >bo byla dobra>bo leżała w śmietniku> więć sie fermentowała>i śmierdziała>jak blach>a potem Gienka zakneblowała> knebel>a potem Gienek się uwolnił>i poleciał srac>a po sranku poszedł do parku>by oglądac ptaszki>czyli kurczaki z rożna>a potem znowu poszedł srac>ale zawrócił bo zobaczył wystawe solniczek i pieprzniczek>a potem se cos kupił>i zjadł >bo chciał mieć biegunke>ale gdy przyszła biegunka przyszła też anty biegunka>w wyniku stoperan>od Goździkowej> i od: nie basia tylko ketoprom!>ale nie zadziałał>bo nie był przterminowany>a potem poszedł kupic nowy>oczywiście przeterminowany>ale tak naprawde to nie kupi tylko z swojego noweg śmietnika i poszedł srać>a po sranku poszedł na Hamburgera>z piciem gratis>a jak juz zjadł i wypił to poszedł do vc>no a w VC (Vice City) był San Andreas>i poszedl grac w gothica 3>na kompie z 10 wieku p.n.e. (po naszej erze)>ale byl zepsuty>a jednocześnie popruty i opluty>Więc poszedl do sklepu komputerowego>
i kupił 57 gier na PC> ale sie okazało że tak na prawdę były na Pegasusa>i je sprzedał dzieciakom i zarobił ogromny szmal>potem znomu poszedl do sklepu komputerowego > i okazało się że w sklepie została jedna gra na PC - był to Call of Dity United offensive>i gostek poszedl se w nia pograc>lecz mial za slabego kompa i gra sie zacinała>wkurzył się i poszedł do sklepu z komputerami>i kupil nowego kompa>Podłączył go i zainstalował grę >i cial xw nia 25h na dobe i 8 dni w tygodniu> aż do śmierci i dłużej>i pochowali go z kompem> i niechaj odpoczywa po wieki a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki wieków Amen>do dzis chodza plotki ze nacmetarzu złychac jak gienek wali w klawiaturekrzyczac przytym Kur*** znowu zginaołem>A kiedy pewnego razu grabarz zobaczył kompa i napis:Zaginąłem w pokoju >puscil baka
|
|
Powrót do góry |
|
Ahito_1
|
|
Doświadczony Piłkarz
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Akillian
|
Wysłany: Czw 22:24, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
śmietniku mieszkał Gienek>bo Szostak mu płacił>1000000000000000000 złotych >i nie mógł sie chłop odpędzić od dziennikarzy którzy>chcieli kasy>dla prasy, która>miała kota w worku(w majtach)>powiedział nie sklepał dzienikazy i sie cieszył nowym smietnikiem>który był tak naprawde stary i zardzewiały jak jego BENIOR>w muzeum kaczych odchodów>i miał oczy miękkie od kulsków i spotkał OSIOŁA >tego z poprzedniego zdania>zeby siorbać kluska>z osła dupy>który kupił odchody zwierzęcia na targu > zwieeeeeeeeerzęęęęęęęęęęecyyyyyyyyyyyyyyyyyym>na ulicy odchodów>
nr 3 na rogu> nr 3 w domu >i nr 3 w śmietniku >koloru różowego> i niewidzialnego> oraz śmierdzącgo jak zdechła świnia>bo gieniu mu zjadł >rybę z dżemem>i kiełbasą >bo byla dobra>bo leżała w śmietniku> więć sie fermentowała>i śmierdziała>jak blach>a potem Gienka zakneblowała> knebel>a potem Gienek się uwolnił>i poleciał srac>a po sranku poszedł do parku>by oglądac ptaszki>czyli kurczaki z rożna>a potem znowu poszedł srac>ale zawrócił bo zobaczył wystawe solniczek i pieprzniczek>a potem se cos kupił>i zjadł >bo chciał mieć biegunke>ale gdy przyszła biegunka przyszła też anty biegunka>w wyniku stoperan>od Goździkowej> i od: nie basia tylko ketoprom!>ale nie zadziałał>bo nie był przterminowany>a potem poszedł kupic nowy>oczywiście przeterminowany>ale tak naprawde to nie kupi tylko z swojego noweg śmietnika i poszedł srać>a po sranku poszedł na Hamburgera>z piciem gratis>a jak juz zjadł i wypił to poszedł do vc>no a w VC (Vice City) był San Andreas>i poszedl grac w gothica 3>na kompie z 10 wieku p.n.e. (po naszej erze)>ale byl zepsuty>a jednocześnie popruty i opluty>Więc poszedl do sklepu komputerowego>
i kupił 57 gier na PC> ale sie okazało że tak na prawdę były na Pegasusa>i je sprzedał dzieciakom i zarobił ogromny szmal>potem znomu poszedl do sklepu komputerowego > i okazało się że w sklepie została jedna gra na PC - był to Call of Dity United offensive>i gostek poszedl se w nia pograc>lecz mial za slabego kompa i gra sie zacinała>wkurzył się i poszedł do sklepu z komputerami>i kupil nowego kompa>Podłączył go i zainstalował grę >i cial xw nia 25h na dobe i 8 dni w tygodniu> aż do śmierci i dłużej>i pochowali go z kompem> i niechaj odpoczywa po wieki a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki wieków Amen>do dzis chodza plotki ze nacmetarzu złychac jak gienek wali w klawiaturekrzyczac przytym Kur*** znowu zginaołem>A kiedy pewnego razu grabarz zobaczył kompa i napis:Zaginąłem w pokoju >puscil baka > i zmarł ze strachu >
|
|
Powrót do góry |
|
Sanny
|
|
Bramkarz
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Akillian ;)
|
Wysłany: Nie 15:13, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
śmietniku mieszkał Gienek>bo Szostak mu płacił>1000000000000000000 złotych >i nie mógł sie chłop odpędzić od dziennikarzy którzy>chcieli kasy>dla prasy, która>miała kota w worku(w majtach)>powiedział nie sklepał dzienikazy i sie cieszył nowym smietnikiem>który był tak naprawde stary i zardzewiały jak jego BENIOR>w muzeum kaczych odchodów>i miał oczy miękkie od kulsków i spotkał OSIOŁA >tego z poprzedniego zdania>zeby siorbać kluska>z osła dupy>który kupił odchody zwierzęcia na targu > zwieeeeeeeeerzęęęęęęęęęęecyyyyyyyyyyyyyyyyyym>na ulicy odchodów>
nr 3 na rogu> nr 3 w domu >i nr 3 w śmietniku >koloru różowego> i niewidzialnego> oraz śmierdzącgo jak zdechła świnia>bo gieniu mu zjadł >rybę z dżemem>i kiełbasą >bo byla dobra>bo leżała w śmietniku> więć sie fermentowała>i śmierdziała>jak blach>a potem Gienka zakneblowała> knebel>a potem Gienek się uwolnił>i poleciał srac>a po sranku poszedł do parku>by oglądac ptaszki>czyli kurczaki z rożna>a potem znowu poszedł srac>ale zawrócił bo zobaczył wystawe solniczek i pieprzniczek>a potem se cos kupił>i zjadł >bo chciał mieć biegunke>ale gdy przyszła biegunka przyszła też anty biegunka>w wyniku stoperan>od Goździkowej> i od: nie basia tylko ketoprom!>ale nie zadziałał>bo nie był przterminowany>a potem poszedł kupic nowy>oczywiście przeterminowany>ale tak naprawde to nie kupi tylko z swojego noweg śmietnika i poszedł srać>a po sranku poszedł na Hamburgera>z piciem gratis>a jak juz zjadł i wypił to poszedł do vc>no a w VC (Vice City) był San Andreas>i poszedl grac w gothica 3>na kompie z 10 wieku p.n.e. (po naszej erze)>ale byl zepsuty>a jednocześnie popruty i opluty>Więc poszedl do sklepu komputerowego>
i kupił 57 gier na PC> ale sie okazało że tak na prawdę były na Pegasusa>i je sprzedał dzieciakom i zarobił ogromny szmal>potem znomu poszedl do sklepu komputerowego > i okazało się że w sklepie została jedna gra na PC - był to Call of Dity United offensive>i gostek poszedl se w nia pograc>lecz mial za slabego kompa i gra sie zacinała>wkurzył się i poszedł do sklepu z komputerami>i kupil nowego kompa>Podłączył go i zainstalował grę >i cial xw nia 25h na dobe i 8 dni w tygodniu> aż do śmierci i dłużej>i pochowali go z kompem> i niechaj odpoczywa po wieki a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki wieków Amen>do dzis chodza plotki ze nacmetarzu złychac jak gienek wali w klawiaturekrzyczac przytym Kur*** znowu zginaołem>A kiedy pewnego razu grabarz zobaczył kompa i napis:Zaginąłem w pokoju >puscil baka > i zmarł ze strachu > i nikt za nim nie płakał >
może skończmy to zdanie?
|
|
Powrót do góry |
|
achito
|
|
Doświadczony Piłkarz
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Czw 16:53, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
śmietniku mieszkał Gienek>bo Szostak mu płacił>1000000000000000000 złotych >i nie mógł sie chłop odpędzić od dziennikarzy którzy>chcieli kasy>dla prasy, która>miała kota w worku(w majtach)>powiedział nie sklepał dzienikazy i sie cieszył nowym smietnikiem>który był tak naprawde stary i zardzewiały jak jego BENIOR>w muzeum kaczych odchodów>i miał oczy miękkie od kulsków i spotkał OSIOŁA >tego z poprzedniego zdania>zeby siorbać kluska>z osła dupy>który kupił odchody zwierzęcia na targu > zwieeeeeeeeerzęęęęęęęęęęecyyyyyyyyyyyyyyyyyym>na ulicy odchodów>
nr 3 na rogu> nr 3 w domu >i nr 3 w śmietniku >koloru różowego> i niewidzialnego> oraz śmierdzącgo jak zdechła świnia>bo gieniu mu zjadł >rybę z dżemem>i kiełbasą >bo byla dobra>bo leżała w śmietniku> więć sie fermentowała>i śmierdziała>jak blach>a potem Gienka zakneblowała> knebel>a potem Gienek się uwolnił>i poleciał srac>a po sranku poszedł do parku>by oglądac ptaszki>czyli kurczaki z rożna>a potem znowu poszedł srac>ale zawrócił bo zobaczył wystawe solniczek i pieprzniczek>a potem se cos kupił>i zjadł >bo chciał mieć biegunke>ale gdy przyszła biegunka przyszła też anty biegunka>w wyniku stoperan>od Goździkowej> i od: nie basia tylko ketoprom!>ale nie zadziałał>bo nie był przterminowany>a potem poszedł kupic nowy>oczywiście przeterminowany>ale tak naprawde to nie kupi tylko z swojego noweg śmietnika i poszedł srać>a po sranku poszedł na Hamburgera>z piciem gratis>a jak juz zjadł i wypił to poszedł do vc>no a w VC (Vice City) był San Andreas>i poszedl grac w gothica 3>na kompie z 10 wieku p.n.e. (po naszej erze)>ale byl zepsuty>a jednocześnie popruty i opluty>Więc poszedl do sklepu komputerowego>
i kupił 57 gier na PC> ale sie okazało że tak na prawdę były na Pegasusa>i je sprzedał dzieciakom i zarobił ogromny szmal>potem znomu poszedl do sklepu komputerowego > i okazało się że w sklepie została jedna gra na PC - był to Call of Dity United offensive>i gostek poszedl se w nia pograc>lecz mial za slabego kompa i gra sie zacinała>wkurzył się i poszedł do sklepu z komputerami>i kupil nowego kompa>Podłączył go i zainstalował grę >i cial xw nia 25h na dobe i 8 dni w tygodniu> aż do śmierci i dłużej>i pochowali go z kompem> i niechaj odpoczywa po wieki a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki wieków Amen>do dzis chodza plotki ze nacmetarzu złychac jak gienek wali w klawiaturekrzyczac przytym Kur*** znowu zginaołem>A kiedy pewnego razu grabarz zobaczył kompa i napis:Zaginąłem w pokoju >puscil baka > i zmarł ze strachu > i nikt za nim nie płakał >i bylo mu przykro
|
|
Powrót do góry |
|
Arti
|
|
Administrator/Grafik
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 11109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:28, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
śmietniku mieszkał Gienek>bo Szostak mu płacił>1000000000000000000 złotych >i nie mógł sie chłop odpędzić od dziennikarzy którzy>chcieli kasy>dla prasy, która>miała kota w worku(w majtach)>powiedział nie sklepał dzienikazy i sie cieszył nowym smietnikiem>który był tak naprawde stary i zardzewiały jak jego BENIOR>w muzeum kaczych odchodów>i miał oczy miękkie od kulsków i spotkał OSIOŁA >tego z poprzedniego zdania>zeby siorbać kluska>z osła dupy>który kupił odchody zwierzęcia na targu > zwieeeeeeeeerzęęęęęęęęęęecyyyyyyyyyyyyyyyyyym>na ulicy odchodów>
nr 3 na rogu> nr 3 w domu >i nr 3 w śmietniku >koloru różowego> i niewidzialnego> oraz śmierdzącgo jak zdechła świnia>bo gieniu mu zjadł >rybę z dżemem>i kiełbasą >bo byla dobra>bo leżała w śmietniku> więć sie fermentowała>i śmierdziała>jak blach>a potem Gienka zakneblowała> knebel>a potem Gienek się uwolnił>i poleciał srac>a po sranku poszedł do parku>by oglądac ptaszki>czyli kurczaki z rożna>a potem znowu poszedł srac>ale zawrócił bo zobaczył wystawe solniczek i pieprzniczek>a potem se cos kupił>i zjadł >bo chciał mieć biegunke>ale gdy przyszła biegunka przyszła też anty biegunka>w wyniku stoperan>od Goździkowej> i od: nie basia tylko ketoprom!>ale nie zadziałał>bo nie był przterminowany>a potem poszedł kupic nowy>oczywiście przeterminowany>ale tak naprawde to nie kupi tylko z swojego noweg śmietnika i poszedł srać>a po sranku poszedł na Hamburgera>z piciem gratis>a jak juz zjadł i wypił to poszedł do vc>no a w VC (Vice City) był San Andreas>i poszedl grac w gothica 3>na kompie z 10 wieku p.n.e. (po naszej erze)>ale byl zepsuty>a jednocześnie popruty i opluty>Więc poszedl do sklepu komputerowego>
i kupił 57 gier na PC> ale sie okazało że tak na prawdę były na Pegasusa>i je sprzedał dzieciakom i zarobił ogromny szmal>potem znomu poszedl do sklepu komputerowego > i okazało się że w sklepie została jedna gra na PC - był to Call of Dity United offensive>i gostek poszedl se w nia pograc>lecz mial za slabego kompa i gra sie zacinała>wkurzył się i poszedł do sklepu z komputerami>i kupil nowego kompa>Podłączył go i zainstalował grę >i cial xw nia 25h na dobe i 8 dni w tygodniu> aż do śmierci i dłużej>i pochowali go z kompem> i niechaj odpoczywa po wieki a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki wieków Amen>do dzis chodza plotki ze nacmetarzu złychac jak gienek wali w klawiaturekrzyczac przytym Kur*** znowu zginaołem>A kiedy pewnego razu grabarz zobaczył kompa i napis:Zaginąłem w pokoju >puscil baka > i zmarł ze strachu > i nikt za nim nie płakał >i bylo mu przykro> ale tak na prawde nie było mu przykro bo już nie żył>KONIEC>
nowe zdanie:
Śmieciarz miał składaka>
|
|
Powrót do góry |
|
blackies00
|
|
Bramkarz
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 1281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Sob 16:25, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Śmieciarz miał składaka>i najwyrazniej sie z tego cieszyl>
|
|
Powrót do góry |
|
Terry
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:05, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Śmieciarz miał składaka>i najwyrazniej sie z tego cieszyl>bo nigdy nic nie prowadził>
|
|
Powrót do góry |
|
blackies00
|
|
Bramkarz
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 1281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Sob 21:09, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Śmieciarz miał składaka>i najwyrazniej sie z tego cieszyl>bo nigdy nic nie prowadził>i juz mial poprowadzic, ale>
|
|
Powrót do góry |
|
Terry
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:12, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Śmieciarz miał składaka>i najwyrazniej sie z tego cieszyl>bo nigdy nic nie prowadził>i juz mial poprowadzic, ale>poczuł nagłą potrzebę>
|
|
Powrót do góry |
|
blackies00
|
|
Bramkarz
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 1281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Sob 21:24, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Śmieciarz miał składaka>i najwyrazniej sie z tego cieszyl>bo nigdy nic nie prowadził>i juz mial poprowadzic, ale>poczuł nagłą potrzebę>więc zostawił składaka na ulicy i>
|
|
Powrót do góry |
|
Arti
|
|
Administrator/Grafik
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 11109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 3:47, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
Śmieciarz miał składaka>i najwyrazniej sie z tego cieszyl>bo nigdy nic nie prowadził>i juz mial poprowadzic, ale>poczuł nagłą potrzebę>więc zostawił składaka na ulicy i>śmieciarka mu go rozjechała ale>
|
|
Powrót do góry |
|
AhitoFan
|
|
Pomocnik
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 2304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Kraina ognia, Wioska ukruta w liściach
|
Wysłany: Sob 12:57, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
Śmieciarz miał składaka>i najwyrazniej sie z tego cieszyl>bo nigdy nic nie prowadził>i juz mial poprowadzic, ale>poczuł nagłą potrzebę>więc zostawił składaka na ulicy i>śmieciarka mu go rozjechała ale>śmieciarka była z gumy do rzucia i>
|
|
Powrót do góry |
|
blackies00
|
|
Bramkarz
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 1281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Sob 17:51, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
Śmieciarz miał składaka>i najwyrazniej sie z tego cieszyl>bo nigdy nic nie prowadził>i juz mial poprowadzic, ale>poczuł nagłą potrzebę>więc zostawił składaka na ulicy i>śmieciarka mu go rozjechała ale>śmieciarka była z gumy do rzucia i>składak sie przykleil, co spowodowalo>
|
|
Powrót do góry |
|
AhitoFan
|
|
Pomocnik
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 2304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Kraina ognia, Wioska ukruta w liściach
|
Wysłany: Pon 16:16, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
Śmieciarz miał składaka>i najwyrazniej sie z tego cieszyl>bo nigdy nic nie prowadził>i juz mial poprowadzic, ale>poczuł nagłą potrzebę>więc zostawił składaka na ulicy i>śmieciarka mu go rozjechała ale>śmieciarka była z gumy do rzucia i>składak sie przykleil, co spowodowalo>deszcz który spadł z nŚmieciarz miał składaka>i najwyrazniej sie z tego cieszyl>bo nigdy nic nie prowadził>i juz mial poprowadzic, ale>poczuł nagłą potrzebę>więc zostawił składaka na ulicy i>śmieciarka mu go rozjechała ale>śmieciarka była z gumy do rzucia i>składak sie przykleil, co spowodowalo>deszcz który spadł z nieba na na ziemię>
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|